czwartek, 7 stycznia 2010

Idealne warunki

Tak dobrej pogody nie spodziewaliśmy się tej zimy. Prognozy długoterminowe przewidywały dodatnie temperatury i częste opady deszczu. Tymczasem aura zrobiła psikusa meteorologom i ku naszej radości zima rozgościła się na dobre i jak na razie nic nie zapowiada szybkiej zmiany na gorsze.
Świetne warunki prowokują do częstych i długich treningów, które odbywamy z dużą przyjemnością, ale i sporym wysiłkiem. W końcu czeka nas ekstremalna wyprawa, a nie wycieczka.
Psy są już w całkiem przyzwoitej formie, ale stwierdziliśmy, że brakuje im trochę siły, w związku z czym znowu, podobnie jak w listopadzie, trenujemy na mniejszych zespołach. W połączeniu z wysokobiałkową dietą pozwoli im to nabrać nieco więcej masy mięśniowej i uzyskać większą "moc".
Biegi liczą po kilkadziesiąt kilometrów i zajmują nam dobrych parę godzin jednorazowo, toteż robimy od czasu do czasu przerwy na przekąski, co widać na zdjęciach poniżej.
Jak dotąd nie dawaliśmy psom wody w trakcie biegu po śniegu, gdyż starczał im śnieg jedzony w biegu, ale przy takiej pracy jaką wykonują teraz podanie wody po mniej więcej dwudziestu kilometrach staje się koniecznością.











poniedziałek, 4 stycznia 2010

Sokole Kuźnica

Właśnie wróciliśmy z kolejnej sesji treningowej w zaprzyjaźnionym ośrodku wypoczynkowym nad Zalewem Koronowskim Sokole.
Jeździmy tam od bodaj trzech lat i niezmiennie spotykamy się z cudowną, rodzinną atmosferą, że o doskonałym wyżywieniu nawet nie wspomnę.

Miejscowość ta jest przedsionkiem Borów Tucholskich i oferuje kapitalne jak dla nas warunki treningowe. Przede wszystkim ogrom lasów dookoła, wygodne leśne drogi i urokliwe leśne jeziorka rozsiane po najróżniejszych miejscach w okolicy. Dodatkowo teren jest dość pofałdowany co jest dla nas kolejnym atutem tego miejsca, bowiem świetnie urozmaica nasz trening.

Dodatkowe atrakcje zapewniają dzikie zwierzaki. Nie spotkać na treningu jeleni, dzików czy saren to ogromna rzadkość. A do tego od czasu do czasu ukazuje się majestatycznie szybujący na niebie orzeł bielik, który z racji rzadkości występowania jest największym atutem tamtejszej fauny.

Po raz pierwszy ujrzałem tam orła w lutym 2007, potem w listopadzie 2008 i w marcu 2009. Dopiero jednak wczoraj miałem możliwość zrobienia mu zdjęcia. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie więcej takich okazji.

Ośrodek Sokole czynny jest cały rok. Zimą można umówić się tam na wycieczkę psim zaprzęgiem, czy wędkowanie spod lodu, natomiast lato to przede wszystkim woda. Ośrodek ciągle poszerza swoją ofertę i inwestuje w infrastrukturę, co owocuje coraz większą ilością chętnych do spędzenia tam czasu.
Zapraszamy:)
www.sokolekuznica.pl











Related Posts with Thumbnails